Autor |
Wiadomość |
tomala |
Wysłany: Śro 23:12, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
he he he. Liczyć to trzeba umieć… |
|
|
Marj |
Wysłany: Śro 22:57, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
dobra ,spokojnie to byla tylko propozycja
nie bić!!!!! |
|
|
Wojciech |
Wysłany: Śro 19:50, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
Daj spokój Krzychu żadne nabijanie :]. A co do busa, pomijając kwestie tego że nikt z nas nie mógłby go prowadzić, to bus który ma 20 lat ma zapewne przebieg 10 000 km i obrocony 2 razy licznik. Sam koszt napraw byłby myślę 4-5 krotnie wyższy od wartości samego busa. Trzeba po prostu jeździć z firmą i taka karma. Albo kupujesz bryke nową i nie dokładasz, albo kupujesz starą i cena nowej rozkłada się w latach. Z ekonomicznego punktu widzenia, niestety to nie przejdzie według mnie. Jakby powiedział Konieczko -Nie opyla się...
W. |
|
|
Anita |
Wysłany: Śro 13:04, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
To fragment piosenki Blendersów Przypomniały mi się młode lata.
Rodzina, ach rodzina... |
|
|
sin |
Wysłany: Śro 12:59, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
kurs na prawko kat. D kosztuje 2700... ponoc nie trzeba rozmawiac z rodzina via forum, bo to nabijanie postow |
|
|
Anita |
Wysłany: Śro 12:55, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
Wieeeemmm Kupimy sobie ciągnik... Pojemność 2400... la la la |
|
|
Anita |
Wysłany: Śro 12:52, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
he he ogłaszam konkurs na osobę z CHRZL z prawkiem kategorii D lub D1.
Dla przypomnienia definicja kategorii B z Wikipedii: kategoria B:
1. pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub motocykla,
2. pojazdem, o którym mowa w pkt. 3.1, z przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego, o ile łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 3,5 t,
3. ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym,
Daniel może dziś pouczymy się kodeksu...? |
|
|
Kali |
Wysłany: Śro 12:51, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
Dodatkowo kto by powozil takim autem? Z normalnym prawkiem mozna co najwyzej 8mka jezdzic...
plus to co pisal Krzysiek koszty utrzymania bylyby duze samo ubezpieczenie za taki gabarytowy bus sa spore, a awaryjnosc?
No chyba ze znalazlby sie sponsor |
|
|
sin |
Wysłany: Śro 12:41, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
moim zdaniem musielibysmy bardzo duzo w niego zainwestowac, zeby nie obudzic sie z gola dupa na lodzie. te dwa, ktore pokazalas to jeden ma 24, drugi 29 lat... zalozmy, ze znalezlibysmy nowsze, to i tak nie sadze, ze bylyby mlodsze niz 20 lat, tak, zeby bylo nas stac.
poza tym ciagle kolacze mi sie wspomnienie pokazu w Bialymstoku... gdyby nie to, ze zaplacilismy firmie, ktora miala nas zawiezc i przywiesc, to bylibysmy w dupie, z popsutym busem na jakims wypizdowie, 50km od Bialegostoku, a 250 od Lublina...
przynajmniej czasami to lepiej, jak problemy techniczne nas nie obchodza. z 20letnim trupem awaryjnosc musielibysmy wziac pod uwage. przygody sa fajne, ale niestety wiekszosc z nas pracuje. przynajmniej dla mnie wazne jest, zebym mogl po pokazie/imprezie zdazyc w poniedzialek rano do pracy... a jak mi sie to nie uda, to chce miec kogo za to winic
to jest tylko moje zdanie i byc moze przesadzam i fatalizuje... niech jeszcze inni sie wypowiedza. |
|
|
Marj |
|
|